Pusty

Brak produktów w koszyku.

Niezalogowany
Strona główna  /  Blog  /  Wszystkie   /  Co Polacy jedzą latem 2022 roku na kempingu?

Co Polacy jedzą latem 2022 roku na kempingu?

Podziel się

Po co najchętniej sięgają Polacy latem 2022 roku?

W tym roku pod namiotami ze zdziwieniem można zauważyć odwrót od dań tradycyjnie uznawanych za kempingowe. Zawartość lodówek turystycznych może zaskakiwać.

Już nie plecak pełen konserw

Z tegorocznych badań „Podróże z apetytem, czyli jak Polacy jedzą na wakacjach?” przeprowadzonych przez Cateromarket wynika, że najpopularniejsze jest jedzenie w lokalnych restauracjach, ale na drugim miejscu turyści krajowi wybierają wyżywienie we własnym zakresie. Wskazało je 27 proc. respondentów. Co to znaczy? 

Na temat szczegółów nie ma dokładnych danych, ale praktyka pokazuje, że przez lata to były najprostsze dania: konserwy, zupki chińskie czy pasztety. Trzeba zauważyć, że dawniej kemping w górach czy na Mazurach oznaczał często niemal całkowite odcięcie od świata, co wymuszało robienie zapasów z wyprzedzeniem. Dziś markety i dyskonty dotarły do najmniejszych miejscowości, a restauracje dowożą nawet na kemping. Nie trzeba więc wozić ze sobą zapasów.

Jeden garnek, jedna planeta

Rewolucja na kempingach zbiega się z globalnym trendem dotyczącym świadomego, oszczędnego sięgania po żywność. To odzwierciedlają nawet książki kucharskie, które były popularne przed wakacjami: na świecie “The Camping Cookbook” Heather Thomas, a w Polsce “Leśna Kuchnia” Katarzyny Mikulskiej – obie z 2021 roku. Wydana w tym samym czasie pozycja „Jeden garnek, jedna planeta” Anny Jones wyjaśnia stojącą za tym ideologię. Gotowanie prostych, wegetariańskich dań w jednym garnku to już nie powód do wstydu, ale oznaka świadomości społecznej.

Coraz nowsze technologie (w kuchni)

Zwrot w stronę diety roślinnej widać wśród liderów opinii publicznej, celebrytów i mieszkańców miast w całej Europie. Po latach dominacji karkówki i kiełbasek, trendy roślinne docierają również na mazurskie i nadmorskie kempingi. Do niedawna „roślinne mięso” po prostu trudno było kupić. Produkty gotowe, jak kotlety sojowe, nie zachęcały do konsumpcji w drodze. Dziś na ogniskach i wakacyjnych grillach smażą się parówki, burgery i kiełbaski roślinne. – Dawniej podział był dosyć jasny na dania pracochłonne – choć zdrowe i gotowe fast-foody, których należało się wystrzegać. Teraz wraz z poprawą technologii wyrobu dań bezmięsnych to się zmienia – zwraca uwagę Agnieszka Wasiak, Dyrektor Sprzedaży w Soligrano – producenta żywności, który w swojej ofercie 8 wariantów wege burgera. Do wyrobu potrzebna jest tylko woda, która znajdzie się akurat na każdym kempingu. Skład jest bardzo prosty – różne rodzaje mąki, warzywa i przyprawy gotowe do rozrobienia. Na podobnej zasadzie przygotowuje się ryżotto czy kaszotto tej firmy – oba dania miały już debiuty na tegorocznych kempingach. Inne nowości, które da się zobaczyć pod namiotem, to dania liofilizowane, paskalizowane czy ugotowane wcześniej i pakowane próżniowo (np. makarony, ziemniaki, ryż).

A co na śniadanie?

Z dań śniadaniowych to właśnie zboża ekspandowane, które są wyjątkowo lekkie – można je zatem łatwo spakować do torby czy plecaka. – Tu też znika dawny problem rodziców, którzy musieli wybierać między słodkimi płatkami a nudną owsianką. Ekspandowana samopsza czy płaskurka jest smaczna i da się przygotować na różne sposoby, jak np. granole, bowle czy kulki mocy – uzupełnia Agnieszka Wasiak. Niezmiennie chętnie sięgamy po świeże, letnie owoce. Arbuzy, jagody z lasu czy porzeczki prosto z krzaka wielu jednoznacznie kojarzą się z letnim urlopem pod namiotem. Polacy również na wakacjach starają się równoważyć walory smakowe spożywanych posiłków z korzyściami dla zdrowia. Roślinne nowości coraz bardziej im to umożliwiają.

Tag: