Czy historia gryki na polskich stołach zaczęła się wraz z nudną kaszą gryczaną znaną z PRL? Oczywiście, że nie!
Hanna i Paweł Lis w „Kuchni Słowian” piszą, że kaszę odkryto na wyspie Wolin w czasach datowanych na IX wiek, a pyłek gryki – na Wawelu i na Rynku w Krakowie w miejscach z XI wieku. Bez wątpienia nasi przodkowie spożywali ją więc od gór po morze, i to jeszcze zanim do Polski zawędrowali Tatarzy (jedna z teorii mówi, że to oni przywieźli kaszę, nazywaną w niektórych regionach tatarką).
Na Wschodzie kasza była podstawą blin ze śmietaną i soczystych kulebiaków, a na Zachodzie nie ma rolady bez kaszy i kiszonego ogórka. Dziś jest kojarzona właśnie z kuchnią naszego regionu, choć pierwsze hodowle powstały w Indiach ok. 4000 lat temu. Jak widać, poza nudną kaszą z masłem (lub co gorsza – bez…) ma ona wiele odcieni i to nie tylko tych znanych w kuchni polskiej. Obecnie pojawiają się coraz to nowsze „patenty” na kaszę, które pozwalają ją poznać z jeszcze innej strony.
Za co kochamy kaszę gryczaną?
Chyba każdy słyszał, że kasza gryczana jest zdrowa, bo zawiera m.in. witaminy z grupy B. Nie każdy wie jednak, że kasza:
Wszystko to sprawia, że jest wbrew pozorom wprost wymarzonym elementem współczesnej diety.
Dania z kaszą gryczaną z pomysłem
Przykładowe pomysły, które przekonają do kaszy gryczanej nawet sceptyków:
Jednym z dawno nieaktualnych mitów na temat kaszy gryczanej jest ten, że trudno się ją przyrządza. Gotowe mieszanki i łatwo dostępna mąka z gryki pozwalają szybko przyrządzać na co dzień nawet pozornie skomplikowane dania z kaszy.