Pusty

Brak produktów w koszyku.

Niezalogowany
Strona główna  /  Blog  /  Wszystkie   /  Przepisy na nieznane zboża w nowym wydaniu

Przepisy na nieznane zboża w nowym wydaniu

Podziel się

Jak wykorzystać quinoa, amarantus lub płaskurkę w codziennym gotowaniu? Przedstawiamy przepisy z ziarnami, mąką i ekspandowanym zbożem w roli głównej.

Ekspandowane zboża w deserach

Z ekspandowanych zbóż możesz zrobić atrakcyjną posypkę do dowolnych deserów. Krótko praż je na patelni: z miodem, cynamonem, orzechami lub kakao. Alternatywnie wykorzystaj ekspandowane zboża w miodzie, które znajdziesz w działach z płatkami śniadaniowymi w supermarkecie. 

Z kolei krótko podsmażone na oliwie z solą i wybranymi przyprawami stworzą chrupki zamiennik chipsów i krakersów.

  • Zobacz deser owocowy z taką posypką z glazurowanej płaskurki
  • Wypróbuj ekspandowane zboża jako spód do ciasta, na przykład makowiec z komosą ryżową
  • Jaglanka z owocami jest pyszna, ale wymaga czasu i precyzji. Szybciej wykonasz podobny deser z prosa ekspandowanego, jabłek, mleka i miodu. Te składniki możesz zapiec w piekarniku, jeśli zależy Ci na chrupkiej „skórce”, lub po prostu wymieszać w miseczce.

Amarantus i quinoa – przepisy mięsne?

Większość przepisów na amarantus skupia się na daniach wegetariańskich. Czy to znaczy, że pozostali muszą zapomnieć o tym zbożu? Nie! Udało nam się znaleźć również przepis na nuggetsy, a nawet kotlety z amarantusem. W nuggetsach amarantus ekspandowany z papryką pełni funkcję aromatycznej panierki. Zdrowsza niż z bułki tartej, ale równie chrupka – świetnie uzupełni też warzywa w tempurze.

W kotletach mielonych do masy z mięsa mielonego i przypraw dodać można amarantus ekspandowany. Po usmażeniu uzyskamy dzięki temu dodatkową chrupkość.

Zapomniane zboża w zupach

Czy da się jakoś wykorzystać quinoa w przepisach na zupy? Beata Pawlikowska podaje w jednej z książek przepis na zupę, którą dawniej jadali Inkowie. Okazuje się, że to doprawiony kolendrą i czosnkiem krupnik, w którym rolę zagęstnika gra quinoa. Dodaje się ją na koniec i gotuje zupę z quinoa jeszcze przez 25 min.

Z kolei amarantus świetnie sprawdza się w zupach-kremach. Nadaje im aksamitnej konsystencji. Pasuje do zupy dyniowej czy fasolowej, która staje się jeszcze bardziej sycąca. Krzysztof Jagusiak z Uniwersytetu Łódzkiego w pracy „Zboża, rośliny strączkowe i warzywa w źródłach medycznych antyku i wczesnego Bizancjum (II–VII w.)” zauważa natomiast, że z płaskurki już w starożytności wyrabiano zupy i papki. Przytacza on przepis Dioskurydesa na gęsty kleik płaskurkowy aromatyzowany miętą. „Paweł z Eginy wymienił rzadką zupę nadającą się dla małych dzieci, gotowaną z płaskurki, którą nazywał athéra” – pisze autor, który być może zainspiruje współczesnych rodziców do własnych, kulinarnych poszukiwań?

Źródło: Zboża, rośliny strączkowe i warzywa w źródłach medycznych antyku i wczesnego Bizancjum (II–VII w.), Krzysztof Jagusiak, Uniwersytet Łódzki, 2015